piątek, 6 sierpnia 2010

Najwyższy sędzia

"Czy zwróciłeś uwagę na mojego sługę, Joba? Bo nie ma mu równego na ziemi. Mąż to nienaganny i prawy, bogobojny i stroniący od złego" - Job 1:8

Ponieważ post ten będzie opisywać bohatera księgi z której jest powyższy werset przedstawię najpierw po krotce dlaczego Bóg uznał, że nie ma mu równego na ziemi:
  • Troszczył się o zbawienie swoich dzieci i nie szczędził na to środków - Job 1:5
  • Wywyższał Boga i bronił jego dobrego imienia - Job 12:9-25
  • Miał niezachwianą nadzieje, że Pan będzie z nim - Job 19:25
  • Przestrzegał Bożych praw - Job 23:12
  • Bał się Boga - Job 23:15
  • Dbał o ubogich, chorych i prześladowanych, a także o sieroty i wdowy - Job 29:12-17
  • Nie patrzył pożądliwie - Job 31:1
  • Miał świadomość zależności od Boga - Job 31:4
  • Był gotowy ponieść karę za grzech - Job 31:9-11,39-40
  • Dzielił się swoim majątkiem z innymi - Job 31:19-20,31-32
Problemem Joba była jednak nieznajomość Pana:

"O, gdybym wiedział, jak go znaleźć, jak dojść do jego trybunału" - Job 23:3

Miał też co najmniej jedną wadę którą Pan musiał w nim wypalić jak glinę w piecu:

"Tak czy owak On mnie zabije, już nie mam nadziei; jednak swojej sprawy będę przed nim bronił. Oto ja wszcząłem sprawę; wiem, że będę uniewinniony. Któż będzie śmiał prawować się ze mną?" - Job 13:15,19
"Wiedzcie, że to Bóg niesprawiedliwie obszedł się ze mną i omotał mnie swoją siecią" - Job 19:6
"Chciałbym poznać słowa, którymi by mi odpowiedział, i dowiedzieć się, co mi powie" - Job 23:5

Job był pyszny. Cierpiał na brak pokory. Uważał się za sprawiedliwszego od Boga i nie szanował jego autorytetu jako najwyższego sędziego i pana jego życia. Job nie był gotowy aby zaakceptować każdą nawet najbardziej dziwną dla niego decyzje suwerennego Boga. Dlatego właśnie Bóg w swojej miłości zesłał na niego to doświadczenie aby go tego nauczyć. W sposób upokarzający dla niego Bóg sprowadził go do poziomu przypominając mu gdzie jest jego miejsce:

"Przepasz jako mąż swoje biodra, będę cię pytał, a ty mnie pouczysz:
Gdzie byłeś, gdy zakładałem ziemię? Powiedz, jeśli wiesz i rozumiesz.
Czy dotarłeś aż do źródeł morza i przechadzałeś się po dnie toni?
Czy otworzyły się przed tobą bramy śmierci i widziałeś bramy mroków?
Czy ogarnąłeś rozumem rozmiary ziemi? Powiedz, jeżeli to wszystko wiesz!
Czy możesz związać pęk Plejad albo rozluźnić pasek Oriona?" - Job 38:3-4,16-18,31

"Głupstwo Boże jest mędrsze niż ludzie, a słabość Boża mocniejsza niż ludzie" - 1Kor 1;25

Pan poucza go, że On ma kontrolę nad wszystkim, nad galaktykami, nad ziemią, nad zwierzętami, nad ich życiem, nad procesami społecznymi i fizycznymi jakie zachodzą w każdym momencie na ziemi i w naszych ciałach (np reakcje chemiczne podtrzymujące życie) Pan wszystko to przez cały czas świadomie kontroluje tak, że nic nie ucieka jego oczom (Zobacz Psalm 139) czego owocem jest ten wspaniały i piękny świat pełen różnorodności, złożony przecież z niczego innego jak tylko z bezwładnie obijających się o siebie atomów i cząsteczek miliardy razy mniejszych od najcieńszego włosa.

"Czyż nie sprzedają za grosz dwu wróbli? A jednak ani jeden z nich nie spadnie na ziemię bez woli Ojca waszego. Nawet wasze włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się; jesteście więcej warci niż wiele wróbli" - Mat 10:29-31

Czytając 39 rozdział księgi Joba widać troskę jaką Pan codziennie poświęca dla stworzonych przez siebie zwierząt w tym też i wspomnianych przez Jezusa wróbli. A przecież więcej warci jesteśmy! Tego właśnie nie rozumiał Job. Bóg codziennie troszczy się o niego więcej jak o zwierzęta które żyją tylko dzięki jego lasce tak samo i my żyjemy tylko dzięki jego łasce, i wszystko co mamy i doświadczamy też jest tylko dzięki jego łasce, a do tego jeszcze dostaliśmy prawo nazywać się Dziećmi Bożymi (J 1:12) na jego obraz i podobieństwo (1Moj 1:26) Dlatego właśnie Bóg pyta się Joba:

"Czy chcesz rzeczywiście podważyć moją sprawiedliwość, pomówić mnie o krzywdę, aby okazać, że masz słuszność?" - Job 40:8

"Czy jesteś mocny jak Bóg i możesz jak On zagrzmieć głosem? Przyozdób się w majestat i we wzniosłość, przywdziej chwałę i dostojeństwo! Rozlej wybuchy swojego gniewu, spójrz na każdego pysznego i poniż go! Spójrz na każdego pysznego i upokórz go, a skrusz bezbożnych na ich miejscu! Wszystkich razem zagrzeb w prochu, zamknij ich oblicza w ukryciu! Wtedy i ja ci wyznam, że twoja prawica może cię wybawić" - Job 40:9-14

Bóg naprawdę wie co robi i idzie mu to bardzo dobrze. Jest wszechmocny i suwerenny, (Zobacz post Suwerenność Boga) a najważniejsze, że jest naszym kochanym Ojcem i naprawdę chce dla nas jak najlepiej. Musimy nauczyć się akceptować jego decyzje i uznać go Najwyższym sędzią naszego życia. Job przyjął w pokorze tą surową dla niego lekcję i ukorzył się przez Panem mówiąc:

"Tylko ze słyszenia wiedziałem o tobie, lecz teraz moje oko ujrzało cię. Przeto odwołuję moje słowa i kajam się w prochu i popiele" - Job 42:5-6

A gdy lekcja dobiegła końca "Pan zmienił los Joba i błogosławił mu obficie" - Job 42:10,12-16

3 komentarze:

  1. Hmmm.. nie zgadzam sie z tym, że to Bóg zesłał na Joba wszelkie cierpienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie Bóg zesłał cierpienia na Joba, ale zezwolił na to aby zrobił to diabeł. Zresztą biblia wiele razy mówi o tym iż Bóg karci swoje dzieci ciężką ręką. Jest to jednak karcenie z miłości. Zobacz Przy 3:12

    OdpowiedzUsuń

Tutaj komentujemy temat związany z postem. Jeśli chcesz mi coś powiedzieć na inny temat napisz do mnie na janeczkomariuszrobert@gmail.com