środa, 14 lipca 2010

Modlitwa Jabesa

Ten post powstał jako chronologicznie pierwszy podczas mojej podroży w modlitwę Jabesa. Więcej odkryć opisałem na całej stronie poświęconej tej modlitwie oraz w jej streszczeniu w postaci posta Modlitwa Jabesa - Bruce Wilkinson

"A Jabes wołał do Boga Izraela tymi słowy:

Obyś mi prawdziwie błogosławił i poszerzył moje granice, Oby ręka twoja była ze mną i obyś zachował mnie od złego, aby mnie ból nie dotknął.

I Bóg spełnił jego prośbę" - 1Krn 4:10

Zastanawiające dlaczego Bóg podczas tabelarycznego wypisywania nazwisk rodowych Izraela zatrzymał się na Jabesie, aby pokazać nam jego modlitwę. Wielu mężów Bożych modliło się na swoje sposoby, a nie dowiadujemy się szczegółów (choć często tak) Modlitwa Jabesa jest jednak szczególna i dlatego Bóg zadbał oto aby przetrwała do naszych czasów dając przykład tego co jest tak bardzo potrzebne:

DOMAGANIE SIĘ PRAWDZIWEGO BŁOGOSŁAWIEŃSTWA

"Proś mnie, a dam ci narody w dziedzictwo I krańce świata w posiadanie." - Ps 2:8

Bóg wiele razy w swoim piśmie zapewnia nas, że chce nas błogosławić pod warunkiem, że my chcemy być błogosławieni! Niestety pod wpływem szatańskich działań dzisiejszy kościół Boży jest okradziony z dostojeństwa dziedzica, a króluje ascetyzm i przekonanie o niezmywalnej grzeszności i nie zasługiwania na Boża łaskę. Takie podejście powstrzymuje nas od proszenia! Dla Ojca który z wytęsknieniem czeka, aż jego dzieci zaczną prosić o jego obecność i prezenty to musi być bardzo bolesne. Dlatego właśnie Bóg wywyższył Jabesa który tak otwarcie domagał się zwiększenia strumienia łaski Ojca na niego. Bóg przyznał się do takiej prośby!

Czy chcesz być błogosławiony? Czy jesteś gotowy naciskać Boga, aby dał ci to, o co go prosisz ? Bóg jest gotowy! On czeka tylko na ciebie (Zobacz Mk 1:40-41; 1Krl 3:5)

"Jakub zaś pozostał sam. I mocował się z nim pewien mąż aż do wzejścia zorzy. A gdy widział, że go nie przemoże, rzekł: Puść mnie, bo już wzeszła zorza. Ale on odpowiedział: Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz. Wtedy rzekł do niego: Jakie jest imię twoje? I odpowiedział: Jakub. Wtedy rzekł: Nie będziesz już nazywał się Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś." - 1Moj 32:24-28

A jeśli już prosisz Pana, że wszystkich swoich sił, a obietnica nie spełnia się przeczytaj post: A co jeśli się nie spełnia? Polecam też post Dawida Wilkersona: Domaganie się mocy Chrystusa


DOMAGANIE SIĘ
POSZERZENIA GRANIC

"Potem usłyszałem głos Pana, który rzekł: Kogo poślę? I kto tam pójdzie? Tedy odpowiedziałem: Oto jestem, poślij mnie!" - Iz 6:8

"Każde miejsce, na którym wasza stopa stanie, dam wam [...] Tylko bądź mocny i bardzo mężny, aby ściśle czynić wszystko według zakonu, jak ci Mojżesz, mój sługa, nakazał [według słów moich]" - Joz 1:3
"I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną" - 1Moj 1:28

Innymi słowy: "Dam wam ziemie i poszerzę teren waszych wpływów jeśli będziecie się słuchali moich przykazań." Nawiązując do poprzedniego wątku Bóg chce abyśmy upominali się o tą ziemie którą Bóg nam obiecał (Patrz 2Moj:13:5)

Jabes nie modlił się jednak tylko o ziemię, ale o rozszerzenie jego granic i horyzontów, o zmniejszenie jego słabości tak fizycznych jak i psychicznych!

Przykładem prośby o poszerzenie granic jest np proszenie Boga o nową pracę, albo otwarcie jakiś drzwi do środowiska, gdzie jeszcze nikt wcześniej nie głosił ewangelii. Poszerzeniem granic fizycznych jest np dodanie siły, aby móc wygrać w zawodach sportowych i tak zwrócić na siebie uwagę nowych ludzi. Poszerzaniem granic psychicznych jest np prośba o złamanie naszego strachu. Poszerzenia tzw. strefy komfortu, abyśmy odważyli się iść do miejsc gdzie wcześniej baliśmy się iść lub abyśmy odważyli się zrobić rzeczy których baliśmy się zrobić np wyrazić swoje skrywane uczucia do ukochanej osoby.

Wszystko to jest dobre, a Bóg chce dla nas dobrych rzeczy:

"Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą. Czy jest między wami taki człowiek, który, gdy go syn będzie prosił o chleb, da mu kamień? Albo, gdy go będzie prosił o rybę, da mu węża? Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą." - Mat 7:8-11

Jabes domagał się chleba "I Bóg spełnił jego prośbę" (1Krn 4:10b)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj komentujemy temat związany z postem. Jeśli chcesz mi coś powiedzieć na inny temat napisz do mnie na janeczkomariuszrobert@gmail.com