sobota, 12 lutego 2011

Trąby Joela

Jednym z głównym zajęć, jakim zajmują się nauczyciele w IHOP, jest zgłębianie biblii odnośnie do czasów ostatecznych. Jednym z koronnych wykładów, jaki prezentują na ten temat, pochodzi właśnie z księgi Joela.

„... ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków” - J 3:19-20

Ludzie na całym świecie zatwardzają swoje serca na światło, tkwiąc w grzechu a jednoczesne w strachu i lęku przed potępieniem. Często ten strach jest dla nich nieświadomy, ale w praktyce determinuje prawie każdy ich ruch. Ludzie próbują się zabezpieczać, wydając ogromne ilości środków, wciąż tkwiąc w grzechu. Zrobią wszystko z wyjątkiem przyjścia do Boga, aby zyskać ułudę bezpieczeństwa, która wydaje się im lepsza niż rezygnacja z ulubionych grzechów i przyjęcie światła, którego po prostu nie znają. Gdyby znali, wiedzieliby, że wybranie światła opłaca się jednak bardziej. Ułuda jednak nie wystarcza, aby czuć się bezpiecznie. Cytując Neila T. Andersona z książki „Zwycięstwo nad Ciemnością”, ludzie na całym świecie boją się wszystkiego z wyjątkiem Boga! Strach ten (strach przed karą), nie ma nic wspólnego z bojaźnią Bożą, którą jest okazanie szacunku i respektu.

Konsekwencją zatwardzania serca jest obrastanie w skorupę, przez którą Bóg chcąc nas uratować, musi się przebić. Im grubsza ta skorupa tym mocniej On musi w nią uderzyć. Bóg już nie raz „karał” Izraela za zatwardziałość suszami (np. Jer 14:2-8), najazdami militarnymi czy innymi klęskami. Jednak to wszystko jest niczym w stosunku do czasów ostatecznych, które biblia zapowiada, że mają nadejść. Szacując, że będą one niedługo można powiedzieć, że według biblii w ciągu 3,5 roku zginie 2,5 mld ludzi! Prawdziwa masakra.
Wiecie, dlaczego Bóg postarał się, abyśmy wiedzieli o zbliżającej się tak wielkiej masakrze ?

Bojaźń Pana jest początkiem poznania” - Prz 1:7

Czytając biblie można zauważyć, że Bóg za każdym razem, zanim wylał swój gniew na ziemie, po pierwsze ostrzegał i to bardzo długo, a po drugie zawsze dawał jakieś wyjście w celu uniknięcia tego gniewu. Nigdy nie zostawił nas bez szans! Jak wierzą nauczyciele z IHOP, księga Joela jest właśnie takich ponadczasowym ostrzeżeniem dla nas dzisiaj.
Jest tam mowa o zbliżającym się kataklizmie jako kara za odstępstwo Izraela. Symbolem tego zbliżającego się kataklizmu (inwazji militarnej) jest sygnał trąby. Trąby w czasach biblijnych używano w dwóch przypadkach. W czasie zbiórki na wojnę lub w czasie ogłaszania czegoś bardzo ważnego (np. przemówień Mojżesza)

Zatrąbcie na rogu na Syjonie! Krzyczcie na mojej świętej górze! Niech zadrżą wszyscy mieszkańcy ziemi, gdyż nadchodzi dzień Pana, gdyż jest bliski!” - Joe 2:1

Ta trąba ma nas przerazić! Nastraszyć. Zmobilizować. Ma nam uświadomić, że wróg jest u bram i że musimy zacząć coś robić. Zerwać się ze swoich wygodnych posadek i przejrzeć na oczy, że sytuacja jest tragiczna.

Przy okazji zwróćcie uwagę, że w Joe 2:11 oraz Joe 2:25 jest powiedziane bardzo wyraźnie, że armią, która ukarze Izraela, jest armia Pana, a nie armia diabła (Zobacz artykuł Suwerenność Boga)

Dzisiaj też słyszymy pierwszą trąbę Joela, są nią wszelkie informacje na temat czasów ostatecznych. Filmy, książki, artykuły. Zwróćcie uwagę, że gdy ludzie czytają o tym, ich serca wpadają w strach! Nawet my zbawieni z łaski chrześcijanie też odczuwamy drżenie serc. I to właśnie jest Boży cel! Z jednej strony ostrzec niewierzących a z drugiej pobudzić wierzących do działania. Przykład Bożej Trąby znajdziecie w poście Jak bardzo kocha cię Bóg ?

Reakcje na dźwięk trąby (ostrzeżenia) mogą być zasadniczo tylko dwie:
  • Uciszanie trąby, „Ukamienowanie” proroka. Pozostawanie w okłamywaniu się, że będzie dobrze i dalsze trwanie w grzechu.
  • Nawrócenie się. Tzn szukanie drogi ucieczki, którą jest Jezus Chrystus z Nazaretu.
Zobaczcie, że po takim teście tzn reakcji na dźwięk trąby osądzenie tego człowieka na sądzie będzie bardzo łatwe.

Ok. Jeśli będziemy już postawieni na równe nogi oraz mieli świadomość tego, co się dzieje to, co mamy robić dalej? Joel mówi, aby zatrąbić w drugą trąbę:


Zatrąbcie na rogu na Syjonie, ogłoście święty post, zwołajcie zgromadzenie! Zgromadźcie lud, poświęćcie zebranie, zbierzcie starszych, zgromadźcie dzieci i niemowlęta! Niech oblubieniec wyjdzie ze swej komory, a oblubienica ze swej komnaty!” - Joe 2:15-16


Treść drugiej trąby wygląda jak instrukcja przetrwania kary Bożej. Jest ona podobna do wypowiedzi Jezusa z Mat 25. Tam też jest mowa o tym, co mają zrobić prawdziwi wybrani Boży, aby spotkało ich wybawienie i wieczność z Bogiem.
Zobaczcie, że druga trąba jest skierowana ewidentnie do ludzi wierzących, aby nawrócili się „jeszcze bardziej”. Tzn, aby wyszli ze swojego letniego, niedzielnego chrześcijaństwa i aby stali się gorliwi. Tak jakby krzyczała: "Obudźcie się i działajcie!"
Zauważcie, że zanim nastąpi zatrąbienie na drugiej trąbie, muszą pojawić się ci, którzy realnie tego zapragną. Ten warunek ukryty jest w tajemniczym „być może” z wersetu 14:

Kto wie, może pożałuje i zlituje się, i pozostawi błogosławieństwo, abyście mogli składać ofiarę z pokarmów i płynów Panu, waszemu Bogu” - Joe 2:14

Według interpretacji z IHOP Bóg chce powiedzieć: Jeśli będzie mnie gorliwie szukać i spełnicie poniższe instrukcje, to wtedy moja kara ominie was. Liderzy IHOP wierzą, iż poprzez budowanie domów modlitwy i wołanie (płacz kapłanów v17) dniem i nocą spełniają właśnie nakaz drugiej trąby.

Ponadto dla tych którzy się dostosują do wezwania obu trąb, tzn. spełnią listę poleceń (patrz też Dz 1:2) przewidziana jest nagroda:

I wynagrodzę wam szkody lat, których plony pożarła szarańcza, konik polny, larwa i gąsienica, moje wielkie wojsko, które na was wyprawiłem” - Joe 2:25

A potem wyleję mojego Ducha na wszelkie ciało, i wasi synowie i wasze córki prorokować będą, wasi starcy będą śnili, a wasi młodzieńcy będą mieli widzenia.” - Joe 3:1

1 komentarz:

  1. Przykład mojego życia i nie tylko oraz poniższe świadectwa wypowiedziane przez Davida Wilkersona (Katowice, 1999) świadczą o tym, że jeśli się rodzimy na nowo, to Bóg stopniowo odnawia nasze życie, przywraca to, co zjadła szarańcza, konik polny...
    W moim przypadku trwanie w grzechu spowodowało brak chęci do życia, brak radości oraz narastającą niechęć, brak zapału do nauki. Teraz po ponad roku od mojego nowonarodzenia w wyniku uwolnienia od grzechu nauka sprawia mi coraz większą radość, a także mam radość z życia, którą miałem ostatnio jako małe dziecko - jeszcze prawie niczym nie zniszczone... a będzie jeszcze lepiej, jeśli będę nadal trwał w Bogu.

    David Wilkerson - Katowice wykład nr. 2 - cz3 (od 2:45)
    http://www.youtube.com/watch?v=6drGch2F2cY&feature=related

    David Wilkerson - Katowice wykład nr. 2 - cz4
    http://www.youtube.com/watch?v=cI-_rB0hslU&feature=related

    David Wilkerson - Katowice wykład nr. 2 - cz5
    http://www.youtube.com/watch?v=3RlveDeJToA&feature=related

    OdpowiedzUsuń

Tutaj komentujemy temat związany z postem. Jeśli chcesz mi coś powiedzieć na inny temat napisz do mnie na janeczkomariuszrobert@gmail.com