poniedziałek, 27 września 2010

Pan ostoją moją

Ostatnio coraz lepiej zdaje sobie sprawę z tego, kim ja tak naprawdę jestem w porównaniu z wielkością Boga i tego świata i jego problemów. Nikim! Jestem tak mały, że, aż zapadam w głęboki zachwyt dla Boga, iż On chce używać tak małej grzesznej, niedoskonałej istoty jak ja. Mało tego nie dość, że mnie używa, to jeszcze działa za mnie tam gdzie ja jestem po prostu za mały i za słaby (czyli prawie wszędzie)

"Gdyż Pan, Bóg wasz, idzie z wami" - 5Moj 20:4

"Nie bójcie się ich, gdyż Pan, wasz Bóg, walczy za was" - 5Moj 3:22
"Pan za was walczyć będzie, wy zaś milczcie!" - 2Moj 14:14
"Pan sam pójdzie przed tobą i będzie z tobą. Nie zawiedzie i nie opuści cię; nie bój się więc i nie trwóż się!" - 5Moj 31:8

"Każde miejsce, na którym wasza stopa stanie, dam wam" - Joz 1:3

On, wszechmocny i wszechpotężny stwórca oraz niepodzielny władca wszechświata walczy za mnie! On sam. Wielki Pan Zastępów. Walczy, pracuje i działa tam gdzie ja nawet tego nie widzę. Tam gdzie ja nie mam dostępu. On wykonuje wszelką pracę, bo sam tego chce, a wręcz żąda od nas, abyśmy mu to umożliwili i nie wchodzili mu w kompetencje. Im bardziej zdamy się na działanie Boga i im bardziej zmarginalizujemy naszą rolę w danym przedsięwzięciu, tym więcej chwały przejdzie na niego, a przecież jemu o to właśnie chodzi! (Zobacz post Komu Chwała?)

"Dobry jest Pan, ostoją jest w dniu ucisku; on zna tych, którzy mu ufają" - Nah 1:7
"Bóg jest ucieczką i siłą naszą, Pomocą w utrapieniach najpewniejszą" - Ps 46:2

"Powierz Panu drogę swoją, Zaufaj mu, a On wszystko dobrze uczyni" - Ps 37:5

Pan jest najpewniejszą ochroną i ostoją. Możemy zdać się całkowicie na niego i rozluźnić się, że bez naszej nadmiernej kontroli wszystko będzie dobrze zrobione, bo jest w tym ręka naszego Pana.

"Albowiem nie wy jesteście tymi, którzy mówią, lecz Duch Święty" - Mk 13:11

Dlaczego o tym piszę? Ponieważ idę jutro zrobić coś dla mnie bardzo wielkiego (możecie się modlić za mnie). Od trzech lat Bóg przygotowywał mnie, abym to zrobił i prawdę mówię wam, że gdyby nie to, że wiem, iż to On mnie posyła, On mnie przygotował, On pójdzie ze mną i On będzie przemawiał przez swojego Ducha, to nie dałbym rady i nie zrobiłbym tego. (Jeśli ktoś wczytał się w posty Cierpliwość Popłaca oraz Uzdrawiająca prawda to może się domyślić o co chodzi)
Ponieważ wszystko powyższe ma miejsce, mogę tylko powiedzieć Bogu tak jak Dawid (patrz post Twierdza Zbawienia) oraz ojciec opętanego chłopca:

"Wierzę, pomóż niedowiarstwu memu" - Mk 9:24

A Jezus odpowiada: "Według wiary twojej niechaj ci się stanie !" - Mat 9:29

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj komentujemy temat związany z postem. Jeśli chcesz mi coś powiedzieć na inny temat napisz do mnie na janeczkomariuszrobert@gmail.com