„Albowiem nie wstydzę się dobrej nowiny, jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego wierzącego, najpierw Żydowi, potem Grekowi, bowiem usprawiedliwienie Boga w niej jest objawione, z wiary ku wierze, jak napisano: A usprawiedliwiony z wiary żyć będzie” - Rz 1:16-17 (dosł)
„Z powodu wiary żyjemy, nie z powodu tego, co widzimy” - 2Kor 5:7 (paraf. dosł)
Na mocy powyższych słów można powiedzieć, że ewangelia jest zbawiającą (tzn. usprawiedliwiającą) mocą Boga dla każdego wierzącego. Tzn. jeśli wierzysz w ewangelie, będziesz żył. Jednak to nowe życie będzie oczywiście inne. Jedną z wielu różnic poza przemianą serca itp. jest nowy warunek kontynuowania tego życia.
Ciało jak i człowiek opierający się na ciele (mówimy człowiek cielesny) do życia potrzebuje (w dużym uproszczeniu) powietrza, wody i jedzenia. Duchowa natura człowieka cielesnego jest martwa i nie potrzebuje do życia nic oprócz wskrzeszenia. Nowo narodzony człowiek dalej musi karmić swoje ciało, ale oprócz tego musi też karmić swoją wskrzeszoną duchową część, która potrzebować będzie jedzenia, którym jest słowo Boże (Biblia), oraz powietrza, którą jest wiara.
„Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają” - Hbr 11:6
Wielu z nas wierzy w istnienie Boga jednak co z drugą częścią tego warunku? Czy wierzymy, że Bóg jest dobrym Bogiem, który nas wyczekuje w miłości i że ma dla nas obfite błogosławieństwo ?
„Czy wierzycie, że mogę to uczynić? Rzekli mu: Tak jest, Panie! Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: Według wiary waszej niechaj się wam stanie” - Mt 9:28-29
A wy? Czy wierzycie, że Jezus, ten sam wczoraj i dziś, ma moc i chęć uczynić wam to o co go prosicie ? Nie chodzi mi, aby w tym momencie skupiać się na teologi proszenia z wiarą, ale aby zadać pytanie: W co wierzycie? W co ja wierzę ? Jaki jest mój Bóg ?
Odpowiedzi na te pytania są kluczowe. Jezus mówi, że stanie mi się według mojej wiary. Innymi słowy, jeśli jestem pesymistą i wierzę w same problemy, to doświadczam samych problemów (przyciągam je) jeśli natomiast jestem optymistą i wierzę, że wszystko mi się uda to „przyciągam” to że udaje mi się. Nawet psychologia potwierdza, że autosugestia w działaniu to znacznie ponad połowa przyczyny sukcesu/porażki.
„Przed czym drży bezbożny, to spada nań, lecz czego pragną sprawiedliwi, to im bywa dane” - Prz 10:24
A więc w co wierzę? Jaką wiarą karmię codziennie swoje duchowe ciało ?
„Bóg nasz jest w niebie, Czyni wszystko, co zechce” - Ps 115:3
„I wysłuchał Pan prośby Eliasza i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło.” - 1Krl 17:22
„Pan zaś sprowadził gwałtowny wiatr wschodni wiejący przez całą noc i cofnął morze, i zamienił w suchy ląd. Wody się rozstąpiły” - 2Moj 14:21
O wszechmocy Boga mógłbym przepisywać całą Biblię, szkoda jednak na to czasu, gdyż każdy czytelnik może we własnym zakresie znaleźć te dzieła Boże, które wywołują w nim największy zachwyt poprzez studium biblijne. Wynika z nich jednak jedno i to samo: Że Bóg jest Wielkim Bogiem i żaden nasz problem nie jest dla niego za duży, a wiemy też, że nie jest i za mały, aby mógł nam okazać troskę, jeśli do niego przyjdziemy przed tron łaski (Hbr 4:16)
A więc zadaj sobie pytanie: Jak wielki jest twój Bóg ? Czy twój Bóg potrafi rozwiązać twoje problemy ? Czy twój Bóg chce rozwiązać twoje problemy ?
Nie mogę odpowiedzieć za ciebie, ale mogę za siebie. A więc mój Bóg jest Bogiem który:
- Jest większy niż wszechświat, a jednak jest obecny w delikatnym powiewie (1Krl 19:12-13)
- Potrafi wskrzeszać to, co umarłe i zbawiać to, co zginęło (Mt 18:11)
- Jest mną zainteresowany (Ps 32:8)
- Wybacza (Hbr 8:13)
- Troszczy się o moje bezpieczeństwo (Mt 10:29-32; Prz 10:3)
- Można mu zaufać, że wszystko dobrze uczyni (Prz 3:5-6)
- Można oddać mu swoje problemy i On je naprawi (Mt 14:30-31)
- Daje odpoczynek i ukojenie, bo jego zadania dla mnie są łatwe (Mt 11:28-30)
- Daje mi życie wieczne i obietnice bycia na wieczność z nim (patrz post Cała Ewangelia)
Oczywiście ta lista nie wyczerpuje cech Boga, w którego wierzę, jednak z uwagi na długość tego posta wypisałem tylko te, które są ważne, aby pamiętać o nich w życiu codziennym.
„[Ojciec chłopca] …jeżeli coś możesz, zlituj się nad nami i pomóż nam. A Jezus rzekł do niego: Co się tyczy tego: 'Jeżeli coś możesz', to: Wszystko jest możliwe dla wierzącego. Zaraz zawołał ojciec chłopca: Wierzę, pomóż niedowiarstwu memu” - Mk 9:22-24
Jeśli będziesz wierzył, wszystko jest możliwe dla ciebie. Jeśli wierzysz choć trochę, to możesz prosić o więcej wiary, aby mogło cię spotkać i to, co wymaga więcej wiary. Wniosek z tego jest taki, że Bóg może wykorzystać nawet najmniejszą cząstkę twojej wiary, jeśli ją masz, jeśli przychodzisz z tym do niego.
W liście do Hebrajczyków (według biblii warszawskiej) jest 20 razy użyty zwrot „przez wiarę” (w oryginale „Dzięki wierze”). Rozdział 11 jest rozdziałem wychwalający Bożych bohaterów pokazujący, że wszystko, co osiągnęli, zawdzięczają właściwie tylko swojej wierze (i oczywiście Bożej łasce)
„... którzy przez wiarę podbili królestwa, zaprowadzili sprawiedliwość, otrzymali obietnice, zamknęli paszcze lwom, zgasili moc ognia, uniknęli ostrza miecza, podniesieni zostali z bezsiły, stali się silni na wojnie, zmusili do ucieczki obce wojska. Kobiety otrzymały z powrotem swoich zmarłych przez wskrzeszenie […] byli kamienowani, paleni, przerzynani piłą, zabijani mieczem, błąkali się w owczych i kozich skórach, wyzuci ze wszystkiego, uciskani, poniewierani. Ci, których świat nie był godny, tułali się po pustyniach i górach, po jaskiniach i rozpadlinach ziemi. I ci wszyscy poświadczeni przez wiarę nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, ponieważ Bóg co do nas lepsze coś przewidział, aby nie zostali uczynieni doskonałymi bez nas” - Hbr 11:33-40 (paraf dosł)
Dziś mówimy do naszych dzieci, że jeśli będą jadły dużo warzyw i witamin to będą silne tak samo Jezus powiedział do swoich dzieci, że jeśli będziemy mieli wiarę, to będziemy czynić cuda i żyć jak wyżej wymienieni bohaterowie wiary:
„Zaprawdę powiadam wam, gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, to powiedzielibyście tej górze: Przenieś się stąd tam, a przeniesie się, i nic niemożliwego dla was nie będzie” - Mt 17:20
„Tylko wierzcie, że otrzymacie, a spełni się wam” - Mt 11:24
Na koniec świadectwo z mojego życia: Ostatnio jestem doświadczany jak glina w piecu: Nie mam mieszkania, nie mam zdrowia, nie mam pieniędzy, mam za to długi, problemy i cierpienia. Mógłbym powiedzieć, jak Job, że przyjdzie mi niedługo niechybnie umrzeć. Dzięki Bogu na ratunek przyszło mi słowo Boże: „usprawiedliwiony z wiary żyć będzie”. Zacząłem żyć wiarą w lepsze jutro na przekór faktom mnie otaczającym. Zacząłem uwielbiać Boga pomimo fizycznego cierpienia płaczu. I wiecie co? Moje problemy nie znikły, ale znikło moje ich odczuwanie. Tak jakby zmalały do nic nieznaczących błahostek. Teraz wiem, że aby przeżyć ten czas, muszę karmić się wiarą. Wiarą w to że po każdej nocy przychodzi poranek. Wiarą w Boga, który trzyma w swoich mocarnych rękach mój los i Boga, który nagradza tych, którzy go szukają (Hbr 11:6)
„Teraz więc pozostaje wiara, nadzieja i miłość. Te trzy.” - 1Kor 13:13
„Nie bój się, tylko wierz !" - Mk 5:36
A co daje żywa wiara i czym ona jest, uzupełniłem w poście: Moc wiary w prawdę.Polecam.
„Nie bój się, tylko wierz !" - Mk 5:36
A co daje żywa wiara i czym ona jest, uzupełniłem w poście: Moc wiary w prawdę.Polecam.