czwartek, 6 stycznia 2011

Powrót do godności

Ostatnio jak pewnie zauważyliście (po ilości postów) przechodzę bardzo trudny czas. Jednak ku świadectwu powiem, że Bóg mnie nie opuścił, wręcz przeciwnie współdziała ze mną ku wyzwoleniu z trudności.
W noc sylwestrową byłem na zgromadzeniu sympatyków fundacji 24/7 i domów modlitwy i otrzymałem tam dzięki Bożej łasce dwa potężne narzędzia do walki z przeciwnościami. Dzisiaj chciałem się z wami tym podzielić, ponieważ wierzę, że nie tylko ja zmagam się z takimi problemami, a narzędzia te są bardzo uniwersalne.
 
Kluczowym zdaniem jest Powrót do Godności Dziedzica, ale też powrót do godności w ogóle.

Rozpatrując sytuację syna marnotrawnego (Łk 15:11-24) gdy już roztrwonił i zużył profity z grzechu, jakiego się dopuścił względem ojca, możemy dostrzec, iż zrobił on właśnie to, co i my musimy zrobić: WEJRZEĆ W SIEBIE i stanąć w prawdzie.

A wejrzawszy w siebie, rzekł: Iluż to najemników ojca mojego ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę” - Łk 15:17

Wstanę i pójdę do ojca mego i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i przeciwko tobie” - Łk 15:18

Prawda, którą dostrzegł ten syn o tym, iż ma do kogo pójść po pomoc, niezależnie od wielkości jego upadku, otworzyła drzwi do uzdrowienia!

A jak zareagował Ojciec ? Wszyscy to znamy: wybiegł do oczekiwanego przez siebie syna i wybaczył mu natychmiast. Mało tego, że mu wybaczył, ale dosłownie wskrzesił go z martwych (stanu złamania ducha), do godności jaką miał od początku.

Ojciec zaś rzekł: Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie też pierścień na jego rękę i sandały na nogi” - Łk 15:22

Tu mała dygresja:

Szata jest symbolem odzwierciedlającego czystość naszego życia. Biblia mówi o starym życiu, abyśmy mieli je w odrazie, przywdziewając nowe życie obmyte krwią Chrystusa.

...mając odrazę nawet do szaty skalanej przez ciało” - Jud 1:23

Któż to są ci przyodziani w szaty białe i skąd przyszli? [...] To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i wyprali szaty swoje, i wybielili je we krwi Baranka” - Obj 7:13-14

Pierścień jest symbolem władzy. Posiadają go ludzie odpowiedzialni do decydowania o sprawach ważnych cieszących się zaufaniem i poważaniem wśród innych. Jezus dał nam taki pierścień:

Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane i w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie” - Mat 18:18

Sandały są symbolem synostwa. Statusu społecznego. W tamtych czasach sandały nosili tylko ludzie ważni lub bogaci. Zdecydowanie odróżniało ich to od reszty społeczeństwa.

Nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego” - Rz 12:2

Przemienienie umysłu, o którym mówi Paweł to właśnie powrót, do godności którą daje nam Bóg, gdy do niego wracamy, ale też, gdy mu pozwolimy (patrz Łk 15:15-32 historia o Starszym bracie)

Gdy więc podejmiesz decyzje o tym aby zawrócić ze ścieżki tkwienia w potępieniu i przyjdziesz do Ojca wtedy:

I rzekł Ten, który siedział na tronie: Oto wszystko nowym czynię.” - Obj 21:5

I was, którzy umarliście w grzechach i w nieobrzezanym ciele waszym, wespół z nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy” - Kol 2:13

Prawda jest taka, że Nie jesteśmy już niewolnikami grzechu! Jesteśmy wyzwoleni przez krew Jezusa i nie ma już dla nas żadnego potępienia.

Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie” - Rz 8:1

Odklej się od grzechu, z którym nauczyłeś się żyć ! Nie daj sobie wmówić, że tak już zawsze musi być!

Cóż więc powiemy? Czy mamy pozostać w grzechu, aby łaska obfitsza była? Przenigdy! Jakże my, którzy grzechowi umarliśmy, jeszcze w nim żyć mamy?” - Rz 6:1-2

Diabeł chce nas okraść z godności, abyśmy wstydzili się przyjść do ojca. Wmawia nam kłamstwa o naszej beznadziejności. On chce, abyśmy użalili się nad sobą i stracili wszelką nadzieje.

Są chwilę, że dobrze jest się użalić nad sobą i wylać wszelkie smutki przed Boży tron (patrz 1Sam 1:10-15) jednak jeśli trwamy w permanentnym użalaniu się nad sobą (jak ja ostatnio), wtedy gorszymy ludzi dookoła siebie i zrażamy ich do siebie.

Może powiem to w ten sposób, w jaki ja to zrozumiałem: Jeśli szukasz drugiej połówki swojego życia, to nie zaczynaj przedstawiania się od tego, że przyszło ci karmić się omłotem świńskim, lecz raczej pokaż swój płaszcz, pierścień i sandały, a wtedy osoba ta dostrzeże w tobie wartościowego kompana/kę do spędzenia reszty swojego życia. (Zobacz też post Dom na skale)

Zróbcie więc to, co ja: Stańcie w prawdzie, przywdziejcie wypolerowaną i piękną Bożą Zbroję, a zwłaszcza miecz ducha i walczcie o swoją godność w oczach ludzi, jak i w swoich własnych.

„Weźcie też przyłbicę zbawienia i miecz Ducha, którym jest Słowo Boże” - Ef 6:17
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj komentujemy temat związany z postem. Jeśli chcesz mi coś powiedzieć na inny temat napisz do mnie na janeczkomariuszrobert@gmail.com