poniedziałek, 26 marca 2012

Boży Plan

Dzisiaj podejmę próbę przybliżenia wam Bożego Planu która mam nadzieję wyjaśni część stawianych mi przez wiele osób pytań. Jestem świadomy, że nasze poznanie jest cząstkowe, dlatego to co dziś napiszę to tylko część wywnioskowana na podstawie tego ułamka Bożej istoty jaką jest Pismo Święte i moje jego poznanie. Ponieważ ostatnie posty były dość przydługawe dzisiaj spróbuję się sprężyć.

A pytanie wyjściowe jest takie: Dlaczego Bóg stworzył diabła i dał człowiekowi wolną wolę ?

I zaraz popadłem w zachwycenie. A oto tron stał w niebie, na tronie zaś siedział ktoś […] a na środku tronu i wokół tronu [były] cztery żywe stworzenia pełne oczu z przodu i z tyłu. [...] Każde z czterech stworzeń miało po sześć skrzydeł, a wokół i wewnątrz pełne było oczu, i bez przerwy, dniami i nocami, powtarzało: Święty, święty, święty jest Pan, Bóg Wszechmogący, który był i który jest, i który przychodzi” - Obj 4:2,6,8 (dosł)


Wizja nieba z Objawienia św Jana pokazuje nam fragment tego co dzieje się w niebie. Otóż Bóg który jest stwórcą wszystkiego i który jest Panem panów i Królem królów jest 24h/dobę nieustannie wielbiony przez stworzone przez siebie istoty, które nie mają innego sensu istnienia jak tylko oddawać mu chwałę (Wers 9 w dosłownym tłumaczeniu mówi „ilokroć postacie oddadzą chwałę […] upada 24 starców [...]”). Można te postacie przyrównać do robotów, które nie myślą, robiąc to co mają zrobić najlepiej jak potrafią. Bóg jednak zasługuje na większą chwałę niż chwała robotów. A cóż może dać większą chwałę niż istota która wielbi 24h/dobę z przymusu? No właśnie większą chwałę może dać tylko istota, która czyni to z własnej nieprzymuszonej woli.
Dla przykładu wyobraźmy sobie lizusa który chodzi za swoim szefem i kadzi mu tylko dlatego, że gdyby tego nie robił to został by zwolniony oraz innego człowieka który wypowiada się dobrze o tym kierowniku choć nie łączą go żadne relacje z nim. Która opinia będzie dla owego szefa bardziej wartościowszą?
Jest pewne chińskie powiedzenie: Gdy masz konia pozwól mu biegać wolno. Jeśli ucieknie to nigdy nie był prawdziwie twój. Jeśli zaś sam powróci, znaczy to że twój jest prawdziwie.

No właśnie, tak więc widzimy, że Bóg, aby należycie się uwielbić potrzebował stworzyć istotę która ma wolną wolę i która będzie mogła z niej korzystać mając wybory lub inaczej mówiąc, opcje do wyboru. Wtedy Bóg wymyślił plan....

I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. […] Potem zasadził Pan ogród w Edenie, na wschodzie. Tam umieścił człowieka, którego stworzył. I sprawił Pan, że wyrosło z ziemi wszelkie drzewo przyjemne do oglądania i dobre do jedzenia oraz drzewo życia w środku ogrodu i drzewo poznania dobra i zła” - 1Moj 1:27; 2:8-9

Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. Oznacza to, że tak jak Bóg, człowiek miał wolną wolę, był suwerenny i miał panować nad stworzonym przez Boga światem. Oprócz tego Bóg od początku stworzył człowiekowi wybór między dobrem i złem, zakazując mu jeść z owocu drzewa poznania dobra i zła.

Dopóki człowiek nie podjął wyboru wciąż nie był istotą którą wielbiła by Boga tak jak on na to zasługuje, właśnie dlatego Bóg stworzył Szatana (Lucyfera). Jak naucza nas biblia był on archaniołem, jednym z trzech zaraz po Bogu. Bóg chcąc ukształtować człowieka zgodnie ze swoim planem, dał Lucyferowi możliwość buntu. Bóg nie stworzył więc zła, gdyż jest on czystym dobrem, ale dał możliwość diabłu, aby ten zbuntował się, tworząc zło. Bóg mu jedynie na to pozwolił. Skracając teologię duchowego królestwa ciemności dochodzimy do momentu gdy diabeł nienawidzący Boga za to, że ten jest lepszy od niego, postanowił zniszczyć to co Bóg tak bardzo kochał czyli człowieka. Diabeł nie miał jednak władzy nad człowiekiem. Jedyne co mógł zrobić to okłamać go! I tak człowiek dokonał wyboru...

A gdy kobieta zobaczyła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia i że były miłe dla oczu, i godne pożądania dla zdobycia mądrości, zerwała z niego owoc i jadła. Dała też mężowi swemu, który był z nią, i on też jadł” - 1Moj 3:6

To wydarzenie sprowadziło na świat GRZECH. Coś, czego nie stworzył Bóg, a jednak powstało. Powstało nie z bezpośredniej woli Bożej, ale z Bożego przyzwolenia. Dlaczego? Bo Bóg miał od początku taki właśnie plan i do tego wykorzystał diabła i jego bunt.

Biblia uczy nas, że Bóg od początku wiedział, że zgrzeszymy. Od początku wiedział, że będzie musiał poświecić swojego jednorodzonego syna – Jezusa, aby ten umierając za nas na krzyżu mógł oczyścić nas z winy Adama – grzechu pierworodnego. Widział o tym, a więc diabeł wcale nie zaszkodził Bogu jak sobie mniema, ale tak naprawdę wypełnił jego wolę (polecam zobaczyć post Boża suwerenność). Bóg wiedział o tym, a jednak to zrobił. Dlaczego? Była to bowiem jedyna droga w realizacji jego planu.

W [Chrystusie] bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem jego; w miłości” - Ef 1:4


Człowiek po wybraniu grzechu, był nim brudny. Nie mógł więc stać w Bożej obecności, musiał więc zostać wygnany z raju, a chwała Boża opuściła go. Bóg jednak dalej opiekował się człowiekiem i jego synami. Choć musiał się od niego odsunąć to jednak nigdy go nie opuścił. Z czasem dał im Prawo (zakon Mojżesza), które jak pisze Ap. Paweł miało nauczyć ludzi, że potrzebują powrócić do Boga (Rz 3:20).

Czymże więc jest zakon? Został on dodany z powodu przestępstw, aż do przyjścia potomka, którego dotyczy obietnica […] wszystko poddane jest grzechowi, aby to, co było obiecane, dane było na podstawie wiary w Jezusa Chrystusa tym, którzy wierzą. Zanim zaś przyszła wiara, byliśmy wspólnie zamknięci i trzymani pod strażą zakonu, dopóki wiara nie została objawiona. Tak więc zakon był naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy z wiary zostali usprawiedliwieni” - Gal 3:19,22-24

Zakon, który jak pisze Paweł, jest niemożliwy do wykonania, miał jedynie popchnąć ludzi do Jezusa który jest drogą powrotu do Boga (J 14:6)! Bóg jednak nie naruszając wolnej woli człowieka, poświęcił swojego syna otwierając drogę do zbawienia w taki sposób, aby człowiek znów miał wybór. Wybór między życiem w usprawiedliwieniu i wolności Chrystusa lub pod przekleństwem zakonu i władzy diabła.

Jak pisałem w poście Historia o Królu część ludzi wybrała usprawiedliwienie (Rz 6:14), a część ludzi pozostała w umiłowaniu grzechu (J 3:19). Jak czytamy dalej w Objawieniu Jana przyjdzie dzień w którym wszyscy ci którzy nie wybrali krwi Jezusa i nie pomazali krwią baranki drzwi swojego serca zostaną wraz z diabłem definitywnie wrzuceniu do Jeziora ognia i tam unicestwieni (Obj 20:15). Pozostali zaś będą właśnie tymi, których Bóg od początku zapragnął mieć. Wypróbowanymi w wyborach ludźmi którzy pomimo swojej wielkiej potęgi (acz mniejszej od Bożej) oddają mu chwałę! Taka chwała choć nie jest i jak wierzę nie będzie 24h/dobę jest tysiące razy bardziej wartościowa dla Pana niż chwała istot anielskich.

I nie będzie już nic przeklętego. Będzie w [świętym Jeruzalem] tron Boga i Baranka, a słudzy jego służyć mu będą i oglądać będą jego oblicze, a imię jego będzie na ich czołach. I nocy już nie będzie, i nie będą już potrzebowali światła lampy ani światła słonecznego, gdyż Pan, Bóg, będzie im świecił i panować będą na wieki wieków” - Obj 22:3-5



Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego posta nie mamy przeświadczenia, że Bóg jest bezlitosnym i egoistycznym potworem. Bóg jest miłością (1J 4:8) i wszystko co czyni, czyni z powodu miłości. Bóg tak samo jak człowiek (a ściślej my tak samo jak Bóg) pragnie towarzystwa i bliskości człowieka, dlatego nas stworzył, a nie tylko dlatego abyśmy oddawali mu chwałę. Chwała to jedno, a miłość i relacja to drugie.